Podobno osoby o imieniu Marianna dojście na szczyt mają zapisane w gwiazdach. Ale to, że mówią do mnie Mariolka, nie burzy chyba gwiezdnych zapisów, prawda? Zanim jednak obmyślę właściwą strategię, zdradzę Wam, jak to jest, gdy wybija szesnastka!
Wszystko zdaje się do kwadratu. Wątpliwa inteligencja Barbie Pustoblond, ciachowatość mojego Kamila, gadowatość Lesia (oby Gąsienice nie wdały się w brata)... Mój zmysł detektywa i zdolność pakowania się w tarapaty... A nawet rozmiary Fus i Poo – psich bestii, które wepchały mnie na ścieżkę futrzanej afery. Jak sprzątnąć z miasta elementy szkodliwe? I z kim da się zrobić niezły deal? Sprawdźcie sami.
Megaśmieszne perypetie rozbawią Was do łez!